James Harden zagrał niesamowity mecz, ale to nie uchroniło Houston przed porażką 131:135 podczas wizyty w Waszyngtonie. Rockets Guard wykonał niekonwencjonalne triple-double - 54 punkty, 13 asyst i 11 błędów, do których dodał 8 zbiórek i 3 piłki, a mimo to Texas nie poradził sobie z Czarodziejami, wycofując się po sequelu.
Harden strzela 17/32 z meczu (7/15 trofeum) i 13/15 z linii karnej. Zostaje dziesiątym graczem w historii NBA, który ma 50 lub więcej punktów w co najmniej 10 meczach kariery. Od 1973 roku tylko nr 13 w Houston zdobył co najmniej 50 punktów i 13 asyst w meczu. Ale szczegół jest taki, że Harden zrobił to po raz czwarty, odkąd był profesjonalistą.
Przegraną drużynę przegrał również Eric Gordon - 36 punktów (8/16 z całej trójki), obaj strzelili 15 z 18 trójek dla swojej drużyny.
Duet Guardian również odparł, gdy John Wall zdobył 36 punktów i dał 11 asyst, a Bradley Beal dodał 32 punkty i 4 asysty. Otrzymali wsparcie od Markieffa Morrisa (22 punkty i 10 zbiórek), Otto Portera Jr. (14 punktów) i Jeffa Greena (13 punktów).
Czarodzieje osiągnęli imponujący zwrot, przyznając 42 punkty w pierwszej kwarcie, ale potem znaleźli sposób, aby wejść w rytm i osiągnąć zwycięstwo. Goście z Teksasu mieli krótką rotację, Anthony grał przez ponad 15 minut, a wszyscy z pierwszej piątki przez co najmniej 31 minut, a Harden i Gordon mieli odpowiednio 47 i 43 minuty. Dla Waszyngtonu było to ósme zwycięstwo w dwudziestu meczach według najlepszych prognoz piłkarskich, podczas gdy Houston odniósł dziesiątą porażkę w dziewiętnastu meczach.
Przeczytaj wszystkie
Piłka nożna Opinie i porady