Mirra Andreeva nie przypisuje porażki w półfinale Rolanda Garrosa zmęczeniu.
Przegrała z Jasmine Paolini 3:6, 1:6.
- Szczerze mówiąc, nie czułem się zmęczony ani psychicznie, ani fizycznie. Oczywiście lepiej byłoby mieć dzień odpoczynku, ale wyzdrowiałem i nie czułem zmęczenia. Ale nic nie działało;było mnóstwo błędów, których zwykle nie popełniam. Trudno było sobie z tym poradzić, ale takie dni się zdarzają, trzeba to po prostu zaakceptować i iść dalej.
- Zgadzam się, że byłem trochę spięty. Ale to prawdopodobnie odróżnia czołowych graczy od tych znajdujących się niżej w rankingu: nie oczekują niczego, od razu idą i biorą to, co mają. Robią, co mogą. Oczywiście ja też zrobiłem, co mogłem, ale może trochę liczyłem na to, że przeciwniczka coś mi da, że u200bu200bnie zagra swojego najlepszego tenisa.
Ale nie bez powodu znajduje się w czołowej dziesiątce. Dla mnie grała bardzo niezdarnie, rozmawialiśmy już o tym trochę z trenerem. To prawda, że u200bu200bwłaściwie nic nie powiedziałam, to był głównie jej monolog. Być może za kilka dni przeprowadzimy bardziej znaczącą rozmowę, przeprowadzimy dobrą analizę i postaram się zapobiec ponownej sytuacji `- korespondent sportowy Andrei Vasiliev cytuje wypowiedź Andreevy.
Andreeva o przegranym półfinale RG: Nie czułam się zmęczona ani psychicznie, ani fizycznie, dobrze się zregenerowałam Prognozy piłkarskie - więcej szczegółów i informacji: Prognozy piłkarskie
Przeczytaj wszystkie
Piłka nożna Opinie i porady